Podsumowanie piewszego dnia wakacji.

Wczoraj był pierwszy dzień wakacji. Tato przywiózł mnie do dziadka o 8-smej rano. O 8:30 poszliśmy do lasku złotoryjskiego z kijkami i z kolegą dziadka - Waldkiem W.
Zrobiłem oczywiście sporo zdjęć, bo były na to dobre warunki.
W związku z tym umieszczam trzy swoje.




Zaraz potem była nauka "Wakacyjna" - Matma, Angielski i Niemiecki.
Później pojechałem z dziadkiem na rowerach do parku. A że była po drodze palmiarnia, wstąpiliśmy do niej. Oczywiście mam zdjęcie i filmik o jednej z papug (tam są również egzotyczne ptaki), której na imię Balbinka.
Jak ktoś by chciał wiedzieć, czy ona mówi, to niech ma radochę, ponieważ mówi. Potrafi tylko powiedzieć:
-"PaPa" - ma do tego śmieszny akcent. ;)
-"Dzień Dobry"
-"Cześć"
-"Balbinka".
Poniżej  zamieszam jej zdięcie oraz filmik, jak mówi  "PaPa"- śmieszny akcent, co? ;)
Zresztą   ......   przekonacie się sami .....


A z parku pojechałem do domu przez centrum miasta, a potem wróciliśmy do domu, skąd zabrał mnie trato i poszliśmy do babci na obiad. Potem wróciliśmy do domu i poszedłem spać!!!


Podzrawiam

I like hohobalbina

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje dzieła