O.S.T.A.T.N.I: Dzień

Dziś jest ostatni dzień u dziadka - szkoda...  :-(.
Ale to nie znaczy, że w sierpniu będę nieobecny na blogu.
Pojadę nad morze do znajomej pani, gdzie mogłaby mi udostępnić komputer właśnie do tego celu.
Przyjedzie autorka bloga pt."Życie w Niemczech" i będzie kontynuować pisanie bloga.
Ostatniego posta opublikowała 1 czerwca, więc ciągle muszę ją poganiać.
Myślę, że nad morzem będzie fajnie.

Pozdrawiam
Hokom

Ps: Landshut (miasto w Niemczech niedaleko Monachium) i Warszawa  już na mnie czekają ;)



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje dzieła