"Na Luzie"* w księgarniach???

Tak, podobno są takie plany
Ostatnio zacząłem namawiać dziadka, żeby wydał książkę opartą na swoim blogu.
Kiedyś dziadek (w latach 2012/2013) tak lubił pisać, bloga, że teoretycznie ukazywały się one codziennie. Większość wpisów na blogu dotyczą polityki oraz aktualnych wydarzeń (szczególnie uwielbiałem wpisy związane z EURO 2012). A teraz chętnie czytam wpisy o Władimirze Władimirowiczu i jego mocarstwie...
Bardzo często wstawiałem wycinki z wpisów dziadka, ale już tego nie robię, ponieważ uznałem, że to jest głupi pomysł, ponieważ to jest reklama bloga (no, ale jak chciałeś zareklamować bloga, to cóż innego mogłeś zrobić, no nie?).
A teraz? Teraz muszę motywować dziadka do pisania (zresztą on sam też mnie czasami motywuje, gdy mi się nie chce), żeby cokolwiek napisał, ponieważ Złota Zasada blogera to być aktywnym na blogu. A dziadek: czasem zapomni, czasem mu się nie chce....
I to jest z nim taka robota...
A co do planów, to namawiam dziadka, ponieważ chcę dwie rzeczy:
Po pierwsze: Żeby zrobić tzw. "Reklamę" bloga i żeby dziadek był znany w dziedzinie polityki jako jej tzw. "Komentator"
Po drugie: Na pewno starsi czytelnicy pamiętają "Świat Zofii", którą napisał Jostein Gaarder  (czemu mi podkreślasz, kurczaku) dla swojej kilkunastoletniej córki. I "jest to książka o filozofii
dla nie - filozofów". W podobny sposób powstanie książka. Tylko, że zamiast filozofii tutaj głównym tematem będzie Polityka
Prawdopodobnie ja też będę miał w tym swój udział, być może napiszę wstęp do książki.
A co do tytułu: Książka ta nie ma jeszcze oficjalnego tytułu,
więc tytuł roboczy brzmi tak samo jak blog, czyli "Na Luzie..."
To tyle, jeżeli chodzi o książkę, bo na razie książka jest w fazie rozwoju.

Ps.
Wiele pisałem o przyszłych MOICH książkach, ale te książki, które wcześniej opisałem, zostały anulowane (wiem, ta też może trafić niedługo do kosza, ale zobaczymy).

* skotana.blogspot.com

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje dzieła