#JogaJestFajna

Ostatnio ojciec zaczął ćwiczyć Jogę. I całkiem mu nieźle idzie, mimo że nie chodzi na żaden kurs. Podobno też w to zamieszanie i ja się wplątałem, ponieważ ojciec mnie ciągle namawia do Jogi, tego nie lubię, no ale....
Podobno Dziadek żartuje, że Ojciec ćwiczy stylem Misia Yogi...
Podobno Mikołaj (wow, kiedy to było) zaczął ćwiczyć Jogę, w związku z tym tacie przyniósł specjalną płytę z muzyką do Jogi. Ojciec oczywiście zadowolony jak tzw. "#NieWiemCo"
Prawdopodobnie ja też będę ćwiczył jak ojciec. Wątpię. 
Czas to pokaże

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje dzieła