Tekst

Cześć!
Przed chwilą dziadek mi podyktował pewien tekst z fikcyjną postacią w roli głównej. Oto on:
Maciek jest nerwowy bez powodu. Z polaka jest bardzo dobry, a z matmy niezły. Jego problemem jest to, że marudzi, siadając do matmy i innych lekcji. Takie marudzenie bez powodu nie ma najmniejszego sensu. Powoduje bowiem to, że Maciek zamiast brać się do lekcji,   to marudzi jak stara katarynka. Maciek musi wiele pracować nad sobą, aby pozbyć się tej wady i nauczyć się pozytywnego podejścia do lekcji...

A ja też podyktowałem tekst dziadkowi. Oto odnośnik do tego textu: Tekst Maćka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje dzieła