Chocolate Milk is Cofee?

"Zerowe" Mleko 

Ostatnio poszedłem na zakupy do Biedronki. W dziale mlecznym zobaczyłem mleko czekoladowe. (zdjęcie). Chciałem spróbować, czy rzeczywiście jest taki dobry, jak go malują. Jak pani to skasowała i zapłaciłem, to przed sklepem spróbowałem. A tu - kompletna klapa! - była to kawa czekoladowo - karmelowa!
Nie dość, że nie było to dla mnie (mam 13 lat), to jeszcze okazało się totalnym zerem i bez smaku. Jak wróciłem do domu i dziadek to zobaczył, to kazał mi wypić do dna! Horror!
Pewnie teraz zastanawiacie się, czy ja to wypiłem.
Powiem wam tak: Trochę grymasiłem i chciałem to wylać (ale dziadek dał mi klapsa i zagroził mi, że jak tego wypiję, to nie siadam dziś do komputera), ale jak dziadek mi zagroził, to raz-dwa wypiłem do dna i o mało się nie porzygałem z tego całego świństwa!
Gdy już je wypiłem, powiedziałem do siebie "Ufff...." i westchnąłem z ulgą, że już tej pseudo-kawy nie będę musiał pić!
Do dzisiaj mam ten okropny smak i zapach oraz nauczkę, że nie wolno kupować byle czego, ponieważ ma się potem takie kłopoty
Właśnie gdzieś sprawdzałem na jednej stronie, gdzie ktoś opisywał to mleko, i mówił, że było wyśmienite, tylko tego karmelu brak.
Ja się z nim oczywiście nie zgadzam, no ale w końcu to wolny kraj!